Poniedziałek
Przez cały dzień przy robocie zabawiał mnie Rex – pies gospodarzy. Mówią, że myśliwski. Moim zdaniem wygląda na zwykłego kundla. Nie będę wnikał. Kundel nie kundel, ale fajnie aportuje, a kiedy chce się bawić to sam przynosi patyk lub w kamień i czeka, dopóki nie zaczniesz tym przedmiotem rzucać. On biegnie i przynosi i zabawa zaczyna się od nowa. Można bawić się tak w nieskończoność. Komuś nawet mogłoby się wydawać to nudne Jednak wiele ciekawych rzeczy można zaobserwować w zachowaniu tego psa.
Dziś bardzo nie miałem czasu na takie zabawy, ale weź tu człowieku mnie rzuć kiedy psiak czeka przy patyku w znaczący sposób przechylając łeb. Więc kiedy miałem wolną chwilę rzucałem mu to kamieniem to kawałkiem pustaka to kijem a on zawsze przynosił. Za którymś razem gdy chciałem, aby dał mi święty spokój, postanowiłem go zmęczyć tak, żeby już nie miał ochoty na bieganie. Zacząłem mu rzucać taką częstotliwością, że sam się zmęczyłem. Chyba za trzydziestym razem nie oddał mi kija. Przebiegł obok mnie i pognał do pobliskiego rowu melioracyjnego. Poszedłem za nim, bo chciałem zobaczyć co będzie robił. Kiedy dotarłem na miejsce moim oczom ukazał się śmieszny obrazek. Reksio tarzał się w płytkiej wodzie z patykiem w zębach.
Nie mogłem zbyt długo na niego się gapić, bo popędzali mnie do roboty. Chciałem Reksa oszukać i udałem, że mu coś wrzuciłem tymczasem ja schowałem go pod pachę. Za pierwszym razem pies się oszukał wyrwał do przodu. Za drugim razem było podobnie. Za trzecim już wiedział, że trzymam patyk cały czas w ręku. W pewnym momencie niespodziewanie, lecz lekko rzuciłem. Reksio zdziwiony i zaabsorbowany tym, że jednak wrzuciłem biegł patrząc na szybujący w powietrzu kij. Nie zauważył taczki. Biedak, koziołkował bezwładnie i wylądował dwa metry dalej. Tak mocno zapierdolił w tę taczkę, że przez pięć minut chodził jak pijany i nie mógł dojść do siebie.
Muszę przyznać, że polubiłem tego psa. On mnie chyba też. Ci robotnicy też go lubią. Ten pies jest przyjaźnie nastawiony do wszystkich. Poza tym jest energiczny wesoły. Cały czas chce się bawić. Lubię zwierzęta a psy w szczególności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz