środa, 4 stycznia 2023

23 czerwca 1989

Piątek


20:10


Ta wyspa powoli staje się moim drugim domem. Coraz bardziej zaczynam czuć się jej mieszkańcem, a nie tylko gościem. W miarę jak poznaję okolicę, mieszkańców i tutejsze zwyczaje, coraz bardziej zespalam się z tym wszystkim, wrastam w to miejsce jak drzewo. To wspaniałe uczucie wiedzieć, że twoje miejsce zamieszkania jest odcięte od reszty świata tak ogromną wodą. Poza tym tutaj jak nigdzie indziej czuje się tę rodzinną swojską atmosferę. Pomimo tego, że to nie jest mój kraj. 

Szkoda, że już w przyszłym tygodniu musimy wyjeżdżać. Dopiero co zacząłem czuć się jak u siebie, a już muszę wyjechać. Tutaj naprawdę mógłbym żyć i pracować. Tak bardzo chciałbym zostać jeszcze choćby przez jeden miesiąc. W myślach już wybudowałem tutaj swój dom. Dziwne, prawda? Jak wszyscy mieszkańcy prowadziłbym i pielęgnował swój mały przydomowy ogródek. Podlewałbym kwiaty, strzygł żywopłoty i trawnik. No ale cóż trzeba będzie to wszystko zostawić i wrócić na stare śmieci do starych problemów. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz