sobota, 28 stycznia 2023

18 lipca 1989

Wtorek 


30 minut po północy 


Źle się czuję. Mam zapowietrzone jelita czy coś w tym rodzaju. Nie wiem. To nieprzyjemne uczucie. Czuję się jak piłka. Nie mogę się wysrać. Poza tym boli mnie głowa i gardło. Idę spać. 

Nic w tym pieprzonym Sokołowie Podlaskim nie załatwiłem. Wprawdzie mają dwa miejsca, ale jedno jest jeszcze za Sokołowem, więc z dojazdami byłaby masakra, drugie to po zawodówce, stanowisko znacznie poniżej moich kompetencji. Wahałem się i wahałem i wyszło na to, że nic nie wziąłem. Nic, trzeba będzie szukać dalej. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz