Czwartek
Powinienem się uczyć. W kolejnym tygodniu będą przynajmniej cztery klasówki. Na pewno z historii i to od początku roku, z przysposobienia obronnego z całego półrocza, z rosyjskiego i z matematyki. A poza tym z fizyki i chemii czeka mnie ostre pytanie, a w następnym tygodniu klasówki.
Kombinuję jakby tu nie przyjść do szkoły w tym okresie. Muszę coś zrobić, bo jeżeli nic nie wymyślę, to mogę mieć duże kłopoty. Dzisiaj pan Rusak zaczepił mnie i spytał, czy nie będę miał problemów z ocenami na koniec roku. Powiedziałem, że nie. Jest to zgodne z prawdą przynajmniej na dzień dzisiejszy.
Sylwek, jak dobrze pójdzie, w wakacje jedzie do NRD na wypoczynek. Jeżeli chodzi o mnie, to też mi się poszczęściło. Zdaje się, że udało mi się załapać na praktykę do Czechosłowacji. To jest organizowane w ramach OHP. Zarobek przyzwoity i pełna opieka. Dzisiejszego dnia pan Biernacki poinformował nas, że na naszą klasę przypada 4 miejsca. W grupie wytypowanych znalazło się moje nazwisko, co mnie bardzo ucieszyło. Oczywiście trzeba będzie załatwić niezbędne formalności takie jak paszport itp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz