Wtorek
21:35
Dzień był spokojny. Byłem zmęczony, bo źle mi się spało. Jeszcze teraz boli mnie głowa. Musiałem przygotować referat na jutrzejszą mechanizację. Będę szczęśliwy jeśli nie dostanę dwójki. Dziś rano padał śnieg, ale już stopniał. Chyba na dobre zniknie. Mam dosyć zimy. Dlaczego ciągle czuję się taki niepewny i zalękniony, przecież nic mi nie grozi? Mimo wszystko odczuwam bezustanny niepokój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz