poniedziałek, 18 stycznia 2021

15 marca 1987

Niedziela


14:00


Ciepło, bardzo ciepło jak na tę porę roku. Niebo całkowicie bez chmur, bezwietrznie. Wczoraj po kolacji spora grupa z internatu była na basenie. Ja też się w niej znalazłem, Sylwek także. Nie byliśmy długo, jakieś pół godziny, ale to w zupełności wystarczyło, by się wykąpać. Woda była zbyt zimna. Pod wodą pokonuję już szerokość basenu. Jest taki jeden chłopak, który robi dwie długości. Dla mnie to jeszcze pieśń przyszłości. Jutro akademia. Dziś była ostatnia (generalna) próba. No nie wiem. Oby się tylko gdzieś nie pomylić.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz