Poniedziałek
19:40
Jutro obrona pracy dyplomowej. Dziwne, ale wcale się nie boję. Nie denerwuję się, jestem spokojny, mimo że nie jestem dobrze przygotowany. Jestem raczej słabo przygotowany.
Boli mnie głowa. Zacząłem czytać i od razu zaczęła boleć mnie głowa. Dziwne.
Szczęśliwie wyciągnąłem się z matmy. Poszło raczej dobrze. Przynajmniej dostatecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz