piątek, 13 listopada 2020

17 listopada 1986


Poniedziałek


Ostatnio, dużo się tutaj dzieje. O czym tu opowiedzieć? Tak. Byłem w tę sobotę w domu. Forsy i tak dużo nie wziąłem, no bo i skąd? Nie przelewa się. Do domu jeżdżę po to, aby choć na chwilę, zmienić rytm życia. Jeżdżę tak, jak się jeździ na wakacje, albo pod namiot, na dziko. Jeżdżę, by spotkać się z matką. Robię to dla niej. Gdyby nie ona, mógłbym sobie darować.

Dzisiaj? Dzień minął spokojnie. Chociaż, dostałem dwie dwójki, nie denerwowałam się. Tak naprawdę, one dzisiaj były tylko wstawione do dziennika. Dostałem je już tydzień temu. Zdążyłem już pozbyć się stresu z powodu. 

Dzień był mglisty i pochmurny. Jak na tę porę roku, było stosunkowo ciepło. 

Jutro? Jutrzejszy dzień zapowiada się ciekawie. Kartkówka z polskiego. Mam nadzieję, że nie zakończy się to balonem. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz