Poniedziałek
15:15 Wieliszew
W szklarniach trudno wytrzymać tak gorąco. Po obiedzie idę jeszcze do pracy. Czekam tylko na Wieśka, ale chyba się nie zjawi. Nawet tu w pokoju jest bardzo gorąco. Już od dłuższego czasu utrzymuje się taka pogoda, ale burzy jakoś nie widać. Miałem dziś biegać, ale plany muszą poczekać, bo praca jest teraz pilniejsza. No cóż, Wieśka jakoś nie ma. Jest ciepło, bardzo ciepło. Jestem bez koszuli i spocony jak nigdy. Dobra, idę na obiad.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz