Wtorek
Pada coraz większy śnieg. Mocno wieje. Z korytarza słychać przeciągły jęk. Zimno jednak nie jest. Temperatura około -5 stopni Celsjusza. Śnieg pada, ale zaraz topnieje. Tworzy się dużo błota. Trudno się poruszać. Wszędzie mokro.
Dziś dyrektor Janiszek powiedział, że naszą klasę mają rozwiązać za fatalną frekwencję. Ma się zebrać komisja, by rozpatrzyć naszą sprawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz