Poniedziałek
15:30
Dzisiaj na grupie wielkie poruszenie. Wynosimy meble z pokoi. Wszystko na korytarz. Usuwamy starą wykładzinę dywanową, a oni kładą nową — zmywalną. Do nas jeszcze nie doszło. Na razie lewa strona. Nie zdawałem sobie sprawy ile to roboty i bałaganu. Oj zdaje się, że dzisiaj sobie popracujmy. Najwięcej roboty jest przy zrywaniu płytek PCV w łazience i przedpokoju. Jak już się z tym uporamy, to fachowcy dosyć szybko położą lenteks.
16:55
Biorę się za odrabianie lekcji. Muszę wziąć się w garść. Wiem, że dam radę. Trzeba tylko dużo pracować, dużo się uczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz