Piątek
To dziwne uczucie być odciętym od świata. Świat zamknął się dla mnie w tych czterech chmurach, ograniczył się do kolczastego ogrodzenia, jest taki mały, a jednak nauczyłem się w nim żyć. Nauczyłem się żyć w ciągłym lęku i niepewności. Tamten świat, który zostawiłem za bramą, jest tylko pięknym marzeniem, obrazem szczęśliwej krainy powracającym w snach.
Narzekałem na życie w cywilu. Wtedy wydawało mi się ono nijakie, pozbawione barw. Nie wiedziałem jednak, że może być coś jeszcze gorszego.
Teraz cywil wydaje mi się upragnionym rajem. To dziwne uczucie mieć las w zasięgu ręki i nie móc do niego wejść, odpocząć w nim, posłuchać szumu drzew i odprężyć się. Słońce świeci na dworze, a ty człowieku musisz siedzieć i nie można opuścić tego pokoju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz