Piątek
23:45
Noc. Powinienem już spać. Czekam na Sławka, bo nie nie wiem, czy spać na jego łóżku, czy też napompować materac. Jeżeli nie będzie go tu do północy, robię to pierwsze. Tak, jestem już bardzo zmęczony. Przestawiłem się na wcześniejsze godziny snu. Tam w Wieliszewie wstaję już o 6:00, a idę spać o 21:00. Chyba pójdę już spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz