Środa
12:30
Las zimą jest piękny. Wybrałem się z Sylwkiem na spacer. Szliśmy wolno, rozglądając się. Nogi zapadały się w zmarzniętym śniegu, ale nam wcale to nie przeszkadzało. Nasz pies, Dżeki, pływał w tym śniegu. W pewnym momencie Sylwek zauważył jakieś gęste kłębowisko na drzewie. Wróciliśmy do domu po nóż. Po wejściu na drzewo okazało się, że to jemioła. Wisi teraz pod sufitem zielona i ładna.
Pogoda. Bardzo ciepło, około -1. Świeci słońce. Nie ma wiatru.
20:30
Umyłem głowę i uprałem ubrania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz