niedziela, 24 lipca 2022

5 lutego 1989

Niedziela


Ta piosenka Felicjana Andrzejczaka bardzo mi się spodobała. Nagrałem ją na magnetofon, a później spisałem słowa. 


Co się śniło, to się śniło 

Szaleństwa ognik zgasł 

Romantyczni i liryczni 

Zatańczmy, póki czas 


Zaczaruj mnie jeszcze raz — na bis 

Od żaru niech spłonę ja — i ty 


Przemijamy, odpływamy 

Za słone morza łez 

Zostawiamy, co w nas samych 

Najlepsze z dobrych jest 


Zaczaruj mnie jeszcze raz — na bis 

Od żaru niech spłonę ja — i ty 


Przychodzimy, odchodzimy — jak na bal 

Zostawiamy w głębi serca ślad 

Przychodzimy, odchodzimy — w siną dal 

Gdzie na pozór nie ubywa lat 


Przychodzimy, odchodzimy 

Wsiąkamy w serca wosk 

A po latach to, co wraca 

Przejrzyste jest jak szkło






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz