Piątek
15:10
Cześć Marzenko.
Na wstępie przesyłam ci moc serdecznych pozdrowień oraz zapytuję o zdrowie i samopoczucie. I jeszcze kilka słów wyjaśnienia, dlaczego tego listu nie wysłałem do ciebie. Po prostu gdzieś zapodział mi się twój adres.
Marzenko, stałaś się moją obsesją. Zaprzątasz wszystkie moje myśli, powracasz do mnie w snach. Zburzyłaś styl mojego dotychczasowego życia. Zachwiałaś moją równowagą psychiczną. Zabrałaś spokój, zabrałaś ciszę mojej duszy.
Powiedz mi, kim jesteś? Bardzo dużo opowiadałaś mi o sobie, o swoim domu rodzeństwie itp., ale nigdy nie wspomniałaś, kim jesteś pod tą zewnętrzną zasłoną. Kim jesteś w głębi duszy? Co myślisz, co czujesz?
Bardzo cię proszę, odpisz na ten list. Napisz prawdę, jaka by ona nie była.
Jacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz