sobota, 22 stycznia 2022

6 września 1988

Wtorek


17:40


Siedzę i próbuję napisać wiersz. Dlaczego wiersz? Wierszem łatwiej wyrazić mi to, co czuję, jaki wpływ ma na mnie moje otoczenie i co o tym sądzę. Jestem teraz zawieszony gdzieś pomiędzy optymizmem a pesymizmem. Ciągle szukam w życiu jakiegoś wyższego celu, czegoś, co nadałoby sens temu co robię, jakiejś idei, dla której warto podejmować codzienny wysiłek i wstawać rano.

Kiedy tego nie robię, moje myśli skupiają się na bardzo złych rzeczach. 

Myślę o samobójstwie. 

Wiem, że to głupie, ale mam poczucie, że moje życie jest kompletnie bezwartościowe i nic niewarte. Zastanawiam się, czy warto je ciągnąć dalej. Bardzo chciałbym porozmawiać z kimś, kto czuje i myśli podobnie. Szukam kogoś, kto mógłby mi pomóc wskazać właściwy kierunek, ale ciągle trafiam tylko na ironię i niezrozumienie. Nawet wśród wychowawców i nauczycieli. 

Mówią: „jesteś młody, masz życie przed sobą, weź się w garść”, ale takie gadanie nie rozwiązuje żadnych problemów. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz