Czwartek
Wieliszew 10:20
Jutro ostatni dzień przed świętami. Fajnie, ale święta też nie trwają długo. Trzy dni i z powrotem do pracy. Jednak jakoś nie przejmuję się tym. Nie odczuwam czegoś takiego, jak podczas nauki w szkole. Nie odczuwam tej potrzeby robienia dłuższej przerwy. Jakoś nie czuję się przemęczony. Nawet gdy rano wstaję o 5:00, jestem zadowolony. Nie czuję lęku przed tym miejscem i ludźmi.
Inaczej było w szkole. Tam zawsze czegoś się bałem. Zawsze żywiłem jakieś obawy, czułem lęk niemal podświadomie. No a tu jest spokojnie. Może to dlatego. A przecież teraz nie mam tyle wolnego co w szkole. Nie ma ferii, wakacji itp. tylko miesiąc urlopu. Mimo to jakoś nie czuję się pokrzywdzony.
Pogoda ostatnio zmienna. Nocą mróz, w dzień bardzo ciepło. Ciągle bez chmur.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz