sobota, 14 maja 2022

11 grudnia 1988

Niedziela 


21:15


W domu Zrobiliśmy losowanie, kto komu będzie kupował prezent pod choinkę. Wylosowałem mamę i teraz nie bardzo wiem, co mam jej kupić. Prezenty mają być powyżej 1000 zł. 

Zbliża się studniówka. Mam dwa problemy. Pierwszy to garnitur. Drugi – dziewczyna. Oba niby błahe, ale dla mnie nie takie proste do rozwiązania. 

Mam coraz więcej nauki. Zbliża się matura. Nie mam pojęcia, jak to wszystko się odbędzie. Modlę się, żeby chociaż skończyć tą pieprzoną szkołę. O wymarzonych studiach dawno już przestałem myśleć. W mojej rodzinnej wsi, tam, gdzie się urodziłem, czeka na mnie tak zwana ojcowizna. Trzeba to zagospodarować i skończyć z marzeniami. 

Pomimo tego wszystkiego ostatnio inaczej myślę, inaczej patrzę na świat, który mnie otacza, który dociera do mojej świadomości. Mój mózg działa jak analityczno syntetyczny przetwornik. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz