Sobota
13:40
Nareszcie jest znośna temperatura i grzeje słońce. Jest fajnie. Zastanawiam się tylko, co miałoby jakieś większe znaczenie z punktu widzenia upływającego czasu. Co zapisać, kiedy niewiele jest do zapisania?
Może zacznę tak: jest lato. Nareszcie. Po tygodniu ciągłego deszczu, chłodu jeden dzień słońca i przyjemnego ciepła. To lato może jest jak wszystkie inne, ale dla mnie jest wyjątkowe. Nie dlatego że jest to teraźniejsze lato, ale z wielu innych powodów. Tego bowiem lata okaże się, czy zostanę przez jakiś czas jeszcze w domu, czy też pójdę do wojska. Na początku tego lata zakończyłem naukę w szkole średniej i zaczyna się dla mnie zupełnie nowy okres życia. Choć odwlekam to, jak mogę, w końcu będę musiał podjąć jakąś pracę. Trzeba przejąć stery własnego życia i samemu zadecydować co jest dla mnie najważniejsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz