Niedziela
17:25
To, co napisałem wyżej, jest odrobinę przesadzone, choć nie pozbawione prawdy. W sumie nic tu nie zmyśliłem, ale jeszcze godzinę wcześniej byłem tak zdenerwowany, że było mi wszystko jedno, co piszę. Teraz kiedy się przespałem i moje myśli nabrały jasności, widzę, że nie powinienem tak pisać. Nie miej, prowadzę ten zeszyt po to, by opisywać w nim właśnie takie rzeczy, życie takie, jakie jest prawdziwe nieoczyszczone z takiego syfu. Muszę pisać prawdę, mimo że czasami jest ona nieco przykra. Nie mogę tego pomijać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz