Piątek
12:00
Zastanawiam się, co tu zrobić z włosami. Już mi trochę przyklapły. Jak umyję głowę, to pewnie całkiem zepsuję fryzurę. No ale przynajmniej będę trochę odświeżony. Niezbyt dobrze czuję się z tymi przetłuszczonymi włosami. Później trzeba będzie znaleźć kogoś chętnego, kto by mi je ponownie ułożył, bo będę wyglądał jak strach na wróble. Może w ogóle nie myć głowy? Niech zostanie tak, jak jest. Dziewczyny przyjeżdżają dopiero jutro i nie wiadomo, czy w ogóle będą miały czas. Na razie jeszcze poczekam. Studniówka zaczyna się dopiero jutro o 18:00. Muszę jeszcze przynieść żelazko od Fazy'ego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz