środa, 8 czerwca 2022

11 stycznia 1989

Środa


23:30 


Wiruje czas 


Wiruje czas 

I kręci się głowa ciężka 

I pęka w szwach 

Jeszcze szum dnia 

W niej trwa 

W kalejdoskopie

Barwnych zdarzeń

Przemknął mi kolejny 

Jeszcze jeden taki

Co chcesz pamiętać 

Trzask tłuczonego szkła 

W uszach mi jeszcze gra 

I skrawki twych zdań

Gdzieś we mnie są

Muzyka drży 

Na skrzypcach wiatru

I radość serca

I skrawek szczęścia 

Jak kolorowy papierek

I drżenie rąk 

W objęciach Twych 

I mam już to

Co chcę

Gdy parkiet wiruje tu

Nie chcę nic więcej prócz

Poduszki miękkiej, snu 

I wspomnień tych

W środku mam cię 

Zamkniętą tu 

Jak skarb


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz