Sobota
17:05
No i mamy prawdziwą ciepłą wiosnę. Cały dzień ani jednej chmurki na niebie a temperatura plus 17°c. Drzewa i krzewy zaczynają się już zielenić. Tak, to nie żadne prima aprilis tylko same fakty. Na moich malinach pojawiły się już pierwsze liście, bez też już się zieleni. Czy to możliwe – wiosna w lutym? Gdyby to słyszał mój dziadek, pewnie nie uwierzyłby mi. Dni coraz cieplejsze, wieczory prawie jak w lipcu.
Cały dzień pracowaliśmy w ogródku. Każde wolne miejsce ma być skopane. Wszystko przygotowujemy już do siewu i sadzenia. Pietruszka posiana jest już dawno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz