sobota, 24 września 2022

4 kwietnia 1989

Wtorek 


23:30 


Dziś dostaliśmy pierwszy list od Sławka. Pisze, gdzie jest przydzielony i co robi ogólnie. Pisze, że ścigają go tak, że smród z butów leci. Pisze, że ogolili go prawie na łyso. Prosi, abyśmy w niedzielę go odwiedzili. Tak też się stanie. Sylwek właśnie mu odpisał. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz