Wtorek
20:25
Aneta powoli dostaje obsesji od tych pocztówek. Dziś w Garwolinie powiedziały mi o tym jej koleżanki. Podejrzewają nadal mnie, ale nie są pewne. Nie mogą być pewne. Dziś dałem Ance, koleżance z klasy, aby wysłała jeszcze jedną pocztówkę w kopercie, tyle że od siebie z domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz