sobota, 5 lutego 2022

15 września 1988

Czwartek


23:30


Po niedzieli jadę na praktykę. Jeszcze nie bardzo wiem, jak tam dojechać. Jutro w szkole na pewno wszystkiego się dowiem. Cała klasa jedzie w to samo miejsce, tylko że każdy na własną rękę. Nie obawiam się o to jak tam dotrzeć. W swoim życiu tyle się już napodróżowałem, że raczej nie powinno stanowić to dla mnie problemu. Przydałyby mi się jakieś gumowce. Rano w sadzie jest mokro, a ja i tak mam już katar. Nie chcę załatwić się jeszcze bardziej. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz