Wtorek
7:55
Nie mogę się przyzwyczaić do wczesnego wstawania. Przez ostanie dwa tygodnie kładłem się o drugiej, trzeciej nad ranem i raczej nie wstawałem przed południem.
22:00
Właśnie wróciłem z filmu, który wyświetlany był na wideo w szkole. Dobry.
Wciąż wierzę, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Ta myśl kiełkowała w mojej głowie już od jakiegoś czasu, ale dziś w pełni ją sobie uświadomiłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz