Sobota
17:10
Cały czas w mojej pamięci pojawia się obraz tamtego pożaru. Jest niesłychanie żywy i wyraźny. Bardzo trudno go wymazać, zapomnieć. Staram się, ale efekty są mierne. Przed snem kiedy już nie mam nad tym kontroli, to wraca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz